Po tym jak wróciłem z dworu i ponownie wszedłem do kuchni popatrzyłem na dziewczyny,nagle Rin wstała i szepnęła mi na ucho.
-Spoko .. jak na razie jedna z lepszych
Zaśmiałem się po czym popatrzyłem na Laurę.
Postanowiliśmy że będziemy się już zbierać, po chwili wyszliśmy z mieszkania.,przed budynkiem stał jeden z moich znajomych zbiłem z nim piątkę
-Słyszałeś o akcji wczorajszej ..
-Jakiej ?
-Złapali dwóch naszych .. i ktoś Cię wydał ..
-Co skąd to wiesz ?
-Bo pytali o ciebie .. ale akurat zniknąłeś w idealnym momencie
tylko uważaj bo nie przestaną Cie szukać ..
-Dzięki za informacje ..
Wsiadłem z Laurą do auta i ruszyłem
-Kto Cię szuka ?
-Kiedyś powiedzmy że bardzo mocno skroiłem zioma na kasę i się wkurzył
dał się wydymać ..
-Czyli przekręt ?
-Taki malutki
-Na ile go skroiłeś
-N siedem tysięcy
-Nie skomentuje ..
Podjechaliśmy na stację benzynową a potem na myjnię.
Laura została w aucie a ja opłukałem karszerem samochód.
Wsiadłem i mogliśmy jechać ..
-Dobra chcesz tam gdzie zawsze jechać czy jakiś nowy klub .. podobno kilka dni temu otworzyli nowy niedaleko od miasta
<Laura>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz