poniedziałek, 25 stycznia 2016

Od Diany cd Hache

Spojrzałam na niego, uwierzyłam mu nie miałam powodu by mun nie wierzyć. Nagle podszedł do nas podajrze Dylan
-Przeszkodzę wam .. ale zabieram na chwilę Cię - powiedział
Chłopaki poszli zauważyłam, że wyszli z baru. Zasatnawiałam się o czym oni tak gadają. Usiadłam na kanapie alep po chwili jakiś chłopak mnie zaprosił. Gdy skończyłam zauważyłam Hache któy siedział na kanapie poszłam do niego. Usiadłam obok..
-Coś się stało ? - zapytałam
-Nie,takie tam nieistotne sprawy .. - powiedział nie patrząc na mnie
-To czemu musieliście wyjść z klubu
-Bo takich rzeczy tu się nie załatwia dobra nie zdawaj już tylu pytań chodź -chwyciłem ją i poszliśmy na parkiet
Ja już zrezygnowałam z pytań i poszłam z nim tańczyć... Gdy zaczęły mnie boleć ogi poszłam na kanapę on z kimś tańczył. Nagle zjawiła się Alicja zmeirzyliśmy się wzrokiem
- oooo lala się pojawiłą - powiedziała - co nikogo nie wyrwałaś - zapytała śmiejąc się
- wyrwałam z porówaniu do takiej laluni jak ty - zaśmiałam sie * jak tam twoja noga
- zabiję cię za to - warkła
Wstałam i podeszłam do niej
- dawaj ja się nie boję ciebie - powiedziałam
- ty mała suko - warkła
Plunęłam jej w twarz a ta uderzyła mnie w twarz to jej oddałam dwa razy mocniej. Rozwaliłam jej nos a ta zrobiła mi dużo siniaków. Zebrał się tłum...
- szmata - warkłam
Usiadłam na nią i ubezwolniłam ją zaczęłam ją okłądać pieściami.
Po chwili stanęłam
 - jeszcze raz cię zobacze a nie będziesz żyłą - warkłam
Poprawiłam się szybko i wyszłam z pubu
Hache?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz