poniedziałek, 18 stycznia 2016

Od Nikodema Cd Laury

Pojechaliśmy do jej mieszkania,dziewczyna krzątała się tam a ja czekałem. Myślałem,że tak już korzenie zapuszczę ale wreszcie wyszła ze swojego pokoju . Zatrzymałem na niej spojrzenie zilustrowałem dokładnie każdy centymetr jej ciała a kąciki moich ust uniosły się.
-Jedziemy -spytała
-Oczywiście ..
Wyszliśmy z mieszkania,wsiedliśmy do auta i ruszyłem
-Hmmm ..
-Nad czym myślisz ?
-Nad klubem ..
-Tak wielki wybór ?
zaśmiałem się po czym pokiwałem przecząco głową
-Są trzy .. ale każdy jest na wysokim poziomie,zawsze dużo ludzi i świetna muzyka
-Skąd wiesz podobno nie bywasz ?
-Bo robię czasem za kierowce odbierając pijanych kumpli .
Zdecydowałem się na klub na obrzeżu bardziej niż w centrum był największy wbrew pozorom,zaparkowałem samochód wysiadłem i przeszedłem z drugiej strony otwierając Laurze drzwi. Zamknąłem auto wziąłem jej dłoń w swoją i poszliśmy do środka. Otwierając drzwi uderzyła w nas fala ciepła,puściłem przodem dziewczynę i wszedłem za nią
-Chodź
W szatni zostawiliśmy kurtki po czym weszliśmy na górę gdzie był bar i parkiet było tu luźniej niż na dolnym parkiecie ..

<?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz