Dziewczyna odmówiła,wzruszyłem ramionami po czym odjechałem do domu.
Zaparkowałem przed kamienicą,wysiadłem i zamknąłem auto po czym wszedłem do środka. Rin nie było no tak widziałem j.ą z Magnusem w tym samym klubie jak wróci to sobie z nią pogadam i to poważnie.
Wziąłem prysznic i przebrałem się po czym poszedłem oglądać TV
niecałą godzinę później wróciła Rin ogarnęła się ostrzegłem ją że rano czeka nas poważna rozmowa i ze najlepiej jakby poszła spać.
Obudziłem się rano zrobiłem omlety na śniadanie,gdy Rin wstała wyjaśniłem jej czemu nie odpowiada mi to jej koleżeństwo z moim wrogiem.
Po śniadaniu Rin ogarnęła się i wyszła z Raizo na spacer wziąłem telefon do reki i zadzwoniłem do Laury po chwili dziewczyna odebrała
-Cześć Laura wszystko w porządku wcześnie się wczoraj zerwałaś
-Tak dziadkowie po prostu wrócili wcześniej
-Mam nadzieje,ze nie miałaś kłopotów
-Można tak powiedzieć ..
-To co mogę do ciebie przyjechać,pogadamy i poza tym dzisiaj miałem pracować z Flicką i bramkami startowymi ..
<Laura>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz