sobota, 2 stycznia 2016

Od Laury cd Nikodema

Dziadkowie się nie zczaili że dopiero przyszłam. Spałam już spokojnie w łóżku bo nie chcieli mnie budzić.
Rano gdy spałam zadzwonił telefon więc odebrałam to był Nikodem
-Cześć Laura wszystko w porządku wcześnie się wczoraj zerwałaś
-Tak dziadkowie po prostu wrócili wcześniej
-Mam nadzieje,ze nie miałaś kłopotów
-Można tak powiedzieć ..
-To co mogę do ciebie przyjechać,pogadamy i poza tym dzisiaj miałem pracować z Flicką i bramkami startowymi ..
- em możesz przyjechać o 12 to będzie normlana godzina o której będziesz zaczynał - powiedziałam
- dobra to do zobaczenia - powiedział
- cześć
Wstałam i wzięłam prysznic i się ubrałam poszłam na śniadanie. Wszyscy już byli dosiadłąm się i właśnie zauwązyłam że przystole stoi jakiś chłopak
- Przywitaj się z Loganem - powiedziała babcia
- cześć - powiedziałam do chłopaka ten się uśmiechnął - co tutaj robi ?
- będzie kilka dni u nas - powiedziła
- okej a zatrudniłam nowego trenera dla mnie i dla Flicky - powiedziałam
- o to weźmiesz Logana
- co czemu ? - zapytałam
Nathan się zaśmiał ale po chwili udał że kaszle
- masz go wziąść też się czegoś nauczy
- no ale nie muszę iść skoro Laura nie chce - powiedział Logan on był starszy pewnie ode mnie przynajmniej o dwa lata
- nie no okej możesz isć -mruknęłam
Gdy zjadłam poszliśmy do stajni tam był Nikodem już czekał chciał podejść i mnie pocałować ale go zatrzymałam po chwili doszedł Logan
- no to jak zaczynamy - zapytałam - a ten tego to jest Logan będzie jakby obserował
Niki?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz