poniedziałek, 4 stycznia 2016

Od Jamesa CD Kayle'a

Jęknąłem...
-Musisz?-wydukałem.
-Muszę-odparł.
-Ja mam dzisiaj wolne-mruknąłem.
Ściągnąłem buty i kurtkę, po czym odpiąłem Mortimera od smyczy. Podszedłem do Kayle'a i pocałowałem go w czoło.
-Jak minął ci dzień?-zapytałem.
Chłopak dał mi łyżkę płatków. Uśmiechnąłem się.
-A dobrze-odparł, nie widziałem zadowolenia w jego głosie.
-Bardzo smaczne, ale i tak nie są lepsze od ciebie-zaśmiałem się.
Ten lekko się uśmiechnął.
-Kayl co się stało?-zapytałem.
-Nic-mruknął.
-Widzę-odpowiedziałem.
Ten westchnął.
-Bo...

Kayl?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz