sobota, 2 stycznia 2016

Od Diany cd Nikodema

Jak zwykle ja umialam bardzo dobrze tańczyć. Wiedziałam ze mu sie to podoba. Gdyby mu sie  to nie podobalo to by mnie nie dotykał tam i uwdzie. Po tańcu poszlismy do barku usiedliśmy na krzesłach.  Spojrzałam na niego widziałam jak patrzy na Laurę
- co ty jej taki oddany - zapytałam
Ten spojrzał  na mnie
- lubie ją - powiedziałem
Wypiłam jeszcze jednego shota on tak samo.
- wiesz co ? - zapytałam
- no co?
- chociaż ze ona interesuje się tobą to sobie ciebie nie odpuszczę zbyt bardzo mnie kusisz - powiedzialam
- kusze?  Czym?
- soba - szepnęłam mu do ucha
Nikodem?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz