Spojrzałam na niego i się lekko uśmiechnęłam. Usiadłam na kanapie a on obok mnie usiadł
- mówisz ze wszystkie lubisz - zapytałam
- tak - powiedział
- no to może ta szynka,pieczarki, orygano, bazylia, ser, oliwki?
- o może być - powiedział
- okej
Chłopak wziął telefon i zadzwonił za 20 minut pixza juz miala być.
Po 20 minutach ktoś zapukał do drzwi Nikodem poszedl odebrać pizze zapłacił i wrócił. Ja wyjęłam sobię cole - tylko cola - zapytał lekko zdziwiony
- tak nie m am m ochoty na alkohol - odparłam
- okej
On sobie wziął piwo usiedliśmy razem na kanapie i zaczęliśmy jeść pizzę. Trochę bylo przy tym smiechu...
Niki?
sobota, 9 stycznia 2016
Od Laury cd Nikodema
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz