piątek, 8 stycznia 2016

Od Hachce Cd Cassie

Z rana załatwiałem kilka spraw na mieście. Duperele takie jak opłat mieszkania,zamawianie jakiś rzeczy w sklepie z częściami. Spotkanie z kumplem oraz rozmowy z przypadkowymi ludźmi. Moim ostatnim punktem było mieszkania Dylana. Gdy wyszedłszy wsiadłem na motor chciałem odpalać ale dostałem sms'a od Diany
"Jak się motor sprawuje"
Odblokowałem go i odpisałem
"Na razie bez zastrzeżeń"
Nagle zobaczyłem jak ktoś siada na tył motoru w pierwszej chwili nie skojarzyłem ale przypomniałem sobie to Cassie ta którą "doglądałem" na prośbę kumpla
-Jedz a nie się gapisz ..
Uśmiechnąłem się wrednie chowając telefon odpaliłem i ruszyłem
"Az tak na dziewczyny działają motory same się wpraszają"
Jechałem przez miasto skrótami ..
-Mama nie uczyła że z obcymi się nie wsiada ..
-Jakimi obcymi .. ścigałeś się z Nikodemem za nim zniknął a ja wtedy siedziałam na tyle jego motoru.
-Ach no tak .. i to powód by mi ufać ?
-Ktoś powiedział ze Ci ufam ?
Zaśmiałem się sam do siebie
-Co Cię tak bawi ?
-Ty ..
Wyjechaliśmy poza miasto rozrzedziłem się puściłem kierownice
zakładając ręce sobie za głowę a motor jechał sam ..
Udałem ze tracimy równowagę od razu złapała mnie w tali uśmiechnąłem się łobuzersko,złapałem ster i dodałem gazu ..
-To gdzie mam jechać ?

<?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz