Jechałem Laura rozmawiała ze swoją babcią. Szczerze to patrzyłem na drogę i zastanawiałem się w której części miasta jestem. Gdy skończyła poprosiła bym zajechał do fotografa, miałem wyczucie bo był kilka ulic dalej.
Zaparkowałem Laura wysiadła i w tym momencie zadzwonił telefon kolegi
-Siema Nikodem robimy dzisiaj domówkę słuchaj wszystko będzie
dziewczyny,faceci,najlepszy alkohol tylko jak byś jeszcze troszkę zioła mocnego i proszek dobry załatwił to było by lux tak z 20gram
-To grubo widzę .. chętnie bym wpadł .. można z osobą towarzyszącą ?
-Jasne ty to tam jeszcze byś kilka fajnych lasek przywiózł tygrysie
Zaśmiałem się
-Dobra napisze sms'a ale na pewno towar będzie tylko nie wiem czy ja będę
-Oki to na 22 jak coś proszę
-Dobra .
Akurat schowałem telefon Laura wsiadła schowała kopertę
-Co tam masz ?
-Zdjęcia których nie pokażę
-To tez ładnie
Ruszyłem by zrobić małą rundkę po mieście
-Dzwonił do mnie kolega, mówi ze robią domówkę Mają spore mieszkanie to taka jakby Willa więc szykuje się gruba impreza jestem zaproszony na 22 i czy nie chciałabyś iść ze mną .. chyba że masz inne plany na wieczór ..
<?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz