wtorek, 29 grudnia 2015

Od Margaret CD Alex'a

Od śmiechu zaczął mnie boleć brzuch i policzki. Przestał kiedy usłyszał płukanie do drzwi.
- Paniczu Alex. Czy wszystko w porządku?- spytał chyba jakiś lokaj czy coś.
- Tak tak. Możesz iść- słychać było kroki.
- Złaź ze mnie grubasie- zaśmiałam się próbując go zepchnąć.
- Ja? Gruby? Spójrz na siebie- wyszczerzył się.
- No mam bardzo ładne ciało w przeciwieństwie do ciebie- bezskuteczne okazały się próby wyczołgania spod niego.
- W takim razie pokaż- nim zdążyłam zaprotestować odkrył mi brzuch.
- Dobra. Tak się bawimy?- spytałam robiąc to samo u niego- No no, aż chce się wymacać- stwierdziłam widząc zarysy mięśni na brzuchu Alexa.

<Alex? być?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz