środa, 30 grudnia 2015

Od Scotta Cd Margaret

Kiedy ogarnąłem się rano zabrałem Sabę,Kumpla,Kalinkę i Edmunda na spacer d lasu. Tak musi to wyglądać świetnie kiedy jeden człowiek idzie a za nim dwa konie jak psy i dwa psy biegające w koło. Poranek był na prawdę cudowny i ciepły,więc miło się spacerowało. Kiedy wróciłem do domu ogarnąłem się nieco. Kumpel wrócił do kojca a Saba poszła ze mną do schroniska odwiedzić swoich przyjaciół. Najpierw posypywałem karmę i napełniłem miski wodą. Po czym odwiedziłem i zająłem się innymi podopiecznymi takimi jak konie,owce,kozy, Kiedy miałem wolny czas wziąłem tyle smyczy ile się dało było ich chyba z dwanaście i wziąłem psy od najmniejszych po największe. Poszedłem z nimi do parku,całą wesołą dwunastkę spuściłem i bawiłem się z nimi. Podeszła jakaś dziewczyna która miała swojego psa, zamieniłem z nią kilka słów nawet jej pies zakumulował się i przyłączył do zabawy. Rzuciłem psiakom piłkę a cała gromada poleciała,nagle dziewczyna podeszła do mnie
-Wybacz, nie mogłam się oprzeć. Ale to było po prostu piękne
Dziewczyna pokazała mi zdjęcia
-Mam nadzieję że nie pozwiesz mnie o prawa autorskie ani nic w tym stylu, nie mam zamiaru nigdzie tego wstawiać na neta.
Popatrzyłem na nią i nagle mi coś zaświtało
-Nie spoko,masz talent robisz super zdjęcia,mogłabyś mi je przesłać na pocztę,miałbym pamiątkę
-Jasne ..
-A dużo bierzesz za sesję
-To zależy ..
-W schronisku jest dużo psów .. kotów koni .. i szukamy dla nich domu a dobre zdjęcie to podstawa ogłoszenie może dałabyś swój numer zapłacę ci porobiłabyś im zdjęcia i przesyłała mi .. o ile miała byś na to czas i chęci

<Margaret>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz