czwartek, 31 grudnia 2015

Od Stelli cd Diego

Wstaliśmy z ławki i poszliśmy w stronę kawiarni.
- Skąd jesteś? - spytałam.
- Z Amsterdamu - odparł - A ty?
- Od urodzenia mieszkam w Londynie - uśmiechnęłam się.
O tej porze ulice Londynu były zatłoczone, na chodniku jak i na drodze.
***
Weszliśmy do kawiarni i usiedliśmy przy wolnym stoliku, obok okna. Każde z nas zamówiło carmelowe latte.
- Widzę, że lubimy pić to samo - uśmiechnęłam się i opadłam plecami o oparcie fotela.
- Najwyraźniej - powiedział, a na jego twarzy pojawił się malutki uśmiech.
- W sumie to zwykle rozmawiamy o problemach, hmm co lubisz robić w wolnym czasie? - spytałam.
- Czasem śpiewam.. gram na gitarze.. - mruknął - a ty?
- O ciekawie - uśmiechnęłam się - Ja? Lubię sobie porysować, od czasu porobić zdjęcia - powiedziałam.
W tym momencie kelnerka podała nam kawę. Upiłam łyk gorącego napoju. Uwielbiam taką kawę. Spojrzałam na chłopaka, który również zbierał się do wypicia napoju.
Diego? wena [*]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz