czwartek, 31 grudnia 2015

Od Cassie CD Nikodema

-Dziękuje-szepnęłam.
Znów nastała cisza.
-Gdzie jedziemy?-zapytałam.
-Do mnie-odparł.
-Nie chcę-powiedziałam.
-Jedziemy do mnie.
Otworzyłam drzwi od samochodu.
-Nie chcę.
Ten zjechał na bok. Spojrzał na mnie, a ja zamknęłam drzwi. Również skierowałam na niego wzrok. Nikodem westchnął i znów ruszył..tym razem nic nie mówiłam.
Zatrzymaliśmy się przed hotelem, chłopak wysiadł z samochodu i otworzył mi drzwi. Wyszłam, i stanęłam obok wejścia. Nikodem zamknął samochód i wszedł do budynku.
Spojrzałam na niego i szybko dogoniła.
-Dwa..
-Jeden-przerwałam mu.
-Jeden dwuosobowy pokój-powiedział.
Chłopak zapłacił z góry i wziął kluczyki. Ruszył do pomieszczenia, a ja za nim.

Pokój był duży, na środku stało wielkie łóżko, był też telewizor, komoda i parę innych mebli. Jednym słowem ful-wypas.
Zamknęłam za nami drzwi. Nikodem rzucił kurtkę na krzesło, ja swoją położyłam. Chłopak usiadł na łóżku i zdjął buty.
Też swoje ściągnęłam. Podeszłam do niego i usiadłam obok. Ten nawet na mnie nie spojrzał. Cicho westchnęłam.
-Jesteś na mnie zły?-zapytałam.

Nikodem?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz