czwartek, 31 grudnia 2015

Od Reece CD Jacoba


-Reece-przedstawiłam się i wyciągnęłam do chłopaka rękę, którą on uścisnął. W tym momencie rozradowana podbiegła do nas Chocolate. Oczywiście najpierw "przywitała się" z psem Jacoba, a dopiero potem spokojnie usiadła przy mojej nodze.
-A to jest Choco, labrador-retriever-dopowiedziałam z uśmiechem. Suczka spojrzała na chłopaka, ten schylił się i zaczął ją głaskać.
-Cześć, Czekoladko-zaśmiał się, a Choco podała mu prawą łapę.
-Wita się z Tobą-oznajmiłam, ciesząc się w duchu, że trening przynosi efekty. Jacob się zaśmiał.
-Miło mi Was poznać-odparł i wyprostował się.
Zapadła cisza.
-Masz jeszcze jakieś zwierzęta...?-spytałam, by nie przedłużać milczenia.
-Mam konia, Edmunda-odparł.
-Super. Ja mam w domu jeszcze kota. Ale ona jest brata, a ja raczej jestem psiarą, więc...-zaśmiałam się.-Ja też jeżdżę konno.
-Serio? Świetnie.
-Mhm, pierwszy raz wsadzono mnie na koński grzbiet gdy miałam roczek-zaśmiałam się.
Jacob?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz