Od Laury cd Nikodem

Blue zasnęła uśmiechnęłam się pod nosem. Na chwilkę ja podniosłam i położyłam na sobie i ja delikatnie glaskalam
- skąd ja masz - zapytał
- em uratowałam ja z bratem przed myśliwym szkoda tylko że jej matki nie mogliśmy uratować - powiedziałam smutno
- i tak ma szczęście ze jest z tobą - powiedział
- czemu?
- bo chyba ma tu dobrze - zaśmiał się
- no w sumie ma - również się zasmiala
- a tak w ogóle czemu jesteś sama w tym ogromnym zamku ?
- em moja rodzina pojechała na nudne przyjęcie i spotkanie królewskie
- i czemu nie chciałaś jechać ? - zapytał ciekawsko
- bo tam są nudziaze a braciom nie chciał robić problemu - powiedziałam
- nie ubierz spokojnych ludzi nie ?
- nie za bardzo - oznajmiłam - a tak w ogóle chciałeś mnie zaliczyć co nie ? A w ogóle to był by prawdziwy szpan zaliczyć księżniczkę - zasmialam  się
W tedy Blue zeszła jakoś ze mnie i położyła się pod łóżkiem
Nikodem?