środa, 30 grudnia 2015

Od Margaret CD Alex'a


- Trochę- uśmiechnęłam się niewinnie.
- Może zwolnić?- spytał unosząc jedną brew.
- No przydałoby się, chyba że chcesz mieć całe plecy podrapane- wzruszyłam ramionami.
- Dobra dobra zwolnię, bo nie wytrzymasz- zaśmiał się cicho.
- Oh śmieszy cię to? Przepraszam że nie jestem taka jak inne puste laski, które każdemu facetowi po pięciu minutach rozmowy pchają się do łóżka i są rozepchane jak worki-stwierdziłam marszcząc trochę czoło.
- No okej okej zrozumiałem, nie bulwersuj się już- trochę się speszył.
- No ja mam nadzieję, że zrozumiałeś- mocniej wbiłam paznokcie w jego plecy, na co cicho syknął.

<Alex?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz