Byłam zła na Nikodema,ale nie tylko na niego Magnus też mnie zdenerwował.
Poza tym sama nie wiedziałam jak mam się teraz zachować,gdzieś w głębi czułam,że powinnam wracać do mieszkania z drugiej strony wiedziałam,że jeśli wrócę a on tam będzie kłótnia jest nieunikniona. Magnus podniósł wzrok od telefonu po czym spojrzał na mnie.
-Wyluzuj Rin twój brat,niepotrzebnie się spina,nic Ci nie zrobię
-Dobrze wiem,że nie o to mu chodzi-powiedziałam i ruszyłam w stronę wyjścia,gdy byłam przy drzwiach Magnus złapał mnie za rękę i pociągnął
-Dokąd idziesz ?
-Chce się w końcu dowiedzieć co jest grane za moimi plecami ? Skąd wy się znacie,wszyscy jesteście w jakimś chorym spisku .. Nikodem i Ty jesteście identyczni i nawet nie zdajecie sobie z tego sprawy jak bardzo
-Nie jestem taki .. jak on jest gorszy ..
-Nie mów,że jest gorszy od ciebie, to mój brat
-Który Cię zostawił na 8 lat a ty chcesz wracać i co myślisz,że powie i zrobi zabroni się ze mną spotykać .. bo mnie nienawidzi ..
-Za co .. może ty masz coś wspólnego z zaginięciem moich sióstr !
Magnus popatrzył na mnie ..skołowany
Wyszłam i ruszyłam chodnikiem w stronę swojego domu ..
<?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz