- to dzisiaj wyjeżdżasz - zapytałam
- musze by jutro wrócić - odpowiedział
- no okej...
Zrobiłam jakby smutną minę
- co jest - zapytał
- nic po prostu nie bede miała kogo denerwować - zaśmiałam się
- ojej jak mi przykro - również się zaśmiał
- no mi tez - powiedziała
Spojrzałam mu w oczy a on mnie pocałował co odwzajemnilam
Przytuli l mnie po tym a ja się w niego wtulilam. Nie wiem czemu ale przyzwyczailam sie do jego towarzystwa i lubiłam go. Był taki męski czasem tajemniczy po prostu mnie pociągał.
- hmm to teraz będę taka twoją kochanką - zapytalam
Patrzyłam mu prosto w oczy.
Nikodem?
piątek, 1 stycznia 2016
Od Laury cd Nikodema
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz