Dziewczyna popatrzyła na mnie po czym uśmiechnęła się.
Ja tylko przekręciłem oczami po czym poszedłem za nią
-I po co idziesz dalej ?
-Bo chcę zabronisz ..
-Nie-wzruszyłem ramionami
-No widzisz ..
-Jasne .. wszystko .. nie czekaj tylko twój tyłek
Rzuciła mi mordercze spojrzenie a ja zaśmiałem się i zrównałem z nią krok, nie wiem po co tak łaziliśmy
Nagle ta usiadła na jakiejś wielkiej skale a ja obok niej
-Co to za skała ?
-Myślicieli .. wiesz siadasz zamykasz oczy i myślisz
-To blondynki myślą ..
-Aleś ty zabawny .. -powiedziała sarkastycznie
-Taaa .. wyczułem ten sarkazm
-I miałeś ..
-Wolałbym zamiast sarkazmu usłyszeć co innego
-Na przykład ?
-Nie wiem .. jakiś komplement ..
<?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz