Wróciłam do zamku w sam raz na obiad. Poszłam się odświerzyć i ruszyłam do jadalni. Gdy tam dotarłam każdy już był usiadłam na swoim miejscu i zaczęłam jeść. Gdy skończyłam wróciłam do siebie i tam spedziłam reszte czasu...
Następnego dnia włączyłam telewizor i coś tam robiłam w pokoju. Nagle zobaczyłam siebie w tv super... normalnie świetnie... no nie ważne... Nagle wparował do pokoju Nathan
- co tam siostra - zapytał opadając na moje łóżko
- nic - mruknęłam - co się stało że przyszedłeś ?
- a no wiesz chciałem ci powiedzieć, ze nieźle wypadłaś w tv - zaśmiał się
- weź przestań - mruknęłam
- gdzie dzisiaj idziesZ?
- do parku z Blue - powiedziałam spojrzałam na tygryska
Ubrałam się po chwili i wzięłam tyryska na ręcę wyszłam z zamku i ruszyłam do parku
Alan ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz