Zastanowiłam się po czym wzięłam jego wizytówkę
- to dasz mi swój - zapytał patrzac mi w oczy
- a zasłużyłeś - zapytałam śmiejąc się
- no jak nie ? Zasłuźyłem - powiedział pewny siebie chłopak
- hahah czyźby ?
- tak - odparł
- no skoro tak to ci dam - powiedziałam wziełam serwetkę i długopis i napisałam my swój numer pochwili mu podałam tą serwtekę - proszę
- o dzięki - powiedział z uśmiechem
- a nie ma za co i nie dzwoń co godzine - zaśmiałam się
Wstałam i zaczęłam iść w strone parkietu
- gdzie idziesz - zapytał
Ja obruciłam się w jego stronę
- potańczyć po to tutaj przyszłam - zaśmialam się
Nikodem?
poniedziałek, 28 grudnia 2015
Od Laury cd Nikodema
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz