piątek, 25 grudnia 2015

Od Kayle'a CD Margo

Pokiwałem głową na tak.
- Jak wolisz. - wzruszyła ramionami i zaprowadziła mnie do salonu.
- Emm... Bardzo ładne mieszkanie... - powiedziałem nie bardzo wiedząc co mam mówić. Dziewczyny trochę mnie przerażały... Od zawsze...
- Dzięki. - odparła siadając na kanapie. Ja usiadłem na fotelu po drugiej stronie salonu.
- Dlaczego mi pomogłeś? - zapytała nagle.
- Chyba ze zwyczajnej uprzejmości... - delikatnie się uśmiechnąłem.
- To już trochę rzadko spotykane, by robić coś bezinteresownie! - parsknęła śmiechem. Trochę słabo się uśmiechnąłem.
- Możesz mieć niestety rację... - przyznałem.
- Mieszkasz niedaleko? Czy byłeś tu przechodem? - spytała patrząc na mnie uważnie.
- Przechodem. Wracałem z pracy. - odrzekłem przekręcając przy tym jedną z licznych bransoletek na mych nadgarstkach.
- Gdzie pracujesz...? Ja w warsztacie samochodowym. - przechyliła głowę.
- W barze niedaleko Oxford Street. - odparłem wciąż patrząc się na swoje ręce.

<?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz