sobota, 2 stycznia 2016

Od Magnusa CD Rin

Westchnąłem kręcąc głową i wyszedłem za nią z klubu. Starała się bezskutecznie złapać jakąś taksówkę lub stopa, totalnie jej nie szło. Poszedłem po samochód i podjechałem zatrzymując się. Opuściłem szybę wciąż mając jedną rękę na kierownicy i spojrzałem na nią.
- Nie mam nic wspólnego z twoimi siostrami... a ty nie masz jak wrócić do domu. - powiedziałem spokojnie.
- Mogę wrócić piechotą i nie mam powodu, by ci uwierzyć tym razem. - odrzekła chcąc podejść kawałek dalej i znów machać na przejeżdżające samochody, ale podjechałem i znów stała przed drzwiami kierowcy.
- Nie odczepię się. - oznajmiłem.
- Daj sobie spokój. - warknęła.
- Nie zamierzam.
- To lepiej zamierz.
Pokręciłem głową i z westchnieniem wyciągnąłem komórkę. Wstukałem numer.
- Halo... Poproszę taksówkę... pod klub na Avenue 64... tak... teraz... na nazwisko Kawasaki... Pieniądze właśnie zostały przelane na konto biura... tak... Dziękuję, do widzenia. - rozłączyłem się i powiedziałem patrząc na nią: - Za pięć minut będziesz miała taksówkę. Do zobaczenia. - powiedziałem i zamknąłem okno, po czym odjechałem.


<?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz